Podsumowanie sezonu młodzików młodszych |
Sezon zakończyli również młodzicy młodsi SKETa. Do rozgrywek przystąpiło 11 zespołów z naszego województwa. Sezon podzielono na 2 etapy. W pierwszym, mecze odbywały się w systemie każdy z każdym. Po rozegraniu przez zespoły 10 spotkań, tabele podzielono na 2 grupy. Grupę B, w której rywalizowały między sobą drużyny z miejsc 7-11 oraz grupę A, miejsca 1-6. W drugim etapie, zespoły kontynuowały rozgrywki już w poszczególnych grupach. Na początku sezonu nie spodziewaliśmy się, że uda nam się uzyskać awans do lepszej grupy A. Dzięki powoływaniu dwójki naszych żaczków oraz kilku młodzików młodszych do składu młodzików (w którym notabene otrzymują znaczną ilość minut) liczyliśmy, że zdobędą oni cenne doświadczenie rywalizując ze starszymi kolegami. Pomysł ten, zaczął przynosić zamierzony przez nas efekt i w decydującym o awansie meczu ze Zrywem Toruń, żaczek Jakub Wagner rzucił celną trójkę na dogrywkę, w której dopełniliśmy formalności i mogliśmy cieszyć się z historycznego dla nas awansu do grupy A. Rywalizacja w lepszej grupie przyniosła graczom wiele dobrego. W każdym meczu przeciwnik reprezentował wysoki poziom, a jak wiemy, w sporcie najwięcej uczy się grając z równym lub lepszym od siebie. Udał nam się rewanż z Novum II Bydgoszcz z I rundy, oraz stoczyliśmy zacięte pojedynki z silnymi Piernikami Toruń i Astorią Bydgoszcz, gdzie o wyniku decydowała dopiero końcówka spotkania. Przy okazji podsumowania, warto zwrócić uwagę na dość ważny problem lig młodzieżowych, a przede wszystkim młodzików i młodzików młodszych. Mimo jasnego przepisu zakazującego obrony strefowej, w trakcie sezonu było wiele sytuacji, kiedy drużyny omijały przepis i stosowały niejako „półstrefy”. Polegały one na stawianiu dwójki, a częstokroć nawet trójki, najwyższych zawodników w polu trzech sekund, tłumacząc to pomocą. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby gracze byli aktywni i stale poruszali się na linii pomocy między swoim graczem, a graczem z piłką. Może rozwiązaniem problemu byłby przepis zakazujący 3 sekund w obronie w „pomalowanym”? Od miesiąca zawodnicy ciężko trenują 3 razy tygodniowo. Główną uwagę skupiamy na poprawie indywidualnych umiejętności, motoryki i koordynacji ruchowej. Wierzymy, że dobrze przepracowany okres między sezonami umożliwi graczom poprawienie niedociągnięć i na starcie sierpniowego obozu będą lepszymi zawodnikami niż na koniec minionych rozgrywek.
|