SKET Chełmno - Basket Grudziądz 59:66

W trzeciej kolejce rozgrywek kadetów młodszych nie udało się pokonać gości z Grudziądz. Mecz był dla nas ważny, bo graliśmy z drużyną w naszym zasięgu. Po pierwszej kwarcie i do przerwy wszystko wyglądało dobrze - prowadziliśmy. Jednak potem zaczęła się zarysowywał przewaga Basketu. Decydujące okazały się lepsze warunki fizyczne przeciwników, którzy byli wyżsi i silniejsi. Pewnym usprawiedliwieniem dla naszej drużyny może być fakt, że po chorobach wracali Michał Buliński i Mateusz Gaszkowski - nie byli w pełni sił i nie mogli w pełni walczyć z silnymi zawodnikami z Grudziądza. Mimo wszystko mecz do końca był wyrównany i zacięty - niestety ostatecznie zeszliśmy z parkietu pokonani. Różnica nie była jednak wielka - przed kolejnymi meczami wiemy nad czym pracować, cieszy też fakt że do gry wraca Jakub Wagner.

SKET Chełmno - Bakset 2010 Kruszwica 71:72 (19:24, 14:23, 15:15, 23:10) (więcej...)

SKET na inaugurację sezonu 2012/2013 ligi kadetów młodszych w dramatycznych okolicznościach uległ zespołowy z Kruszwicy.

Pierwsza połowa meczu (rozgrywana systemem pasarella) nie była najlepsza w wykonaniu naszego zespołu. Widać było nerwowość, a zawodnikom brakowało pewności w grze. Po przerwie obraz gry powoli się zmieniał. Trzecia kwarta to wyrównana walka, a czwarta, a szczególnie jej końcówka to już dominacja SKETa i skuteczna pogoń za przeciwnikami. Nasi zawodnicy zagrali świetną końcówkę - od stanu 60:70 w 6 minucie, doprowadzili do wyniku 69:70 na 24 sekundy przed końcem.  Po czasie SKET zagrał kolejną dobrą akcje i po punktach najskuteczniejszego w drużynie Mateusza Gaszkowskiego gospodarze objęli prowadzenie 71:70. Do końca meczu pozostało 8 sekund. Goście mieli pewne problemy z wprowadzeniem piłki do gry - niestety w powstałym zamieszaniu najlepiej odnalazł się Mikołaj Kloszowski, który rozpaczliwym rzutem w ostatniej sekundzie zapewnił zwycięstwo zespołowi z Kruszwicy.

Niestety nie udało się zwyciężyć, jednak zespół pokazał charakter i wolę walki. Miejmy nadzieje, że podobnie będzie w kolejnych kolejkach.

Kliknij poniżej aby zobaczyć zdjęcia z meczu

Przemysław Karnowski skorzystał z zaproszenia młodzieży SKETa, przyjechał do Chełmna i wziął udział w piątkowym treningu.

Dla młodych zawodników była to świetna okazja, aby zobaczyć, jak może wyglądać rywalizacja przeciwko centrowi z najwyższej półki, który dodatkowo mierzy aż 214 cm.

Na początku zawodnicy zostali podzieleni na 3 osobowe zespoły i próbowali konstruować krótkie akcje w przewagach 3 na 2, gdzie obrońcami przez całe ćwiczenie byli trener Wojciech Bernasiak oraz Przemysław Karnowski.
Następnie przyszedł czas na solidne rozciąganie, które od początku do końca było prowadzone przez reprezentanta Polski. W kolejnej części treningu, prowadzący zajęcia przedstawili zasady gry pick’n’roll oraz prawidłowego zajmowania pozycji w niskim low post oraz klasyczne dla centrów zagrania tyłem do kosza. Mądrzejsi o właśnie uzyskaną wiedzę zawodnicy SKETa przystąpili do rywalizacji 1 na 1. W pierwszej kolejności, każdy z graczy musiał zacisnąć zęby i stanąć w obronie przeciwko centrowi , który od sierpnia będzie reprezentował amerykański uniwersytet Gonzaga, a następnie mógł spróbować swoich sił w ataku, co było dla wszystkich sporą atrakcją.

Po wszystkim przyszedł czas na konkursy rzutowe oraz konkurs wsadów, w którym oprócz gościa specjalnego, startowała dwójka młodzików (Gaszkowski, Buliński), która wykonywała „paczki” na obniżonej wysokości kosza. Zwycięzcą w pierwszym okazał się Kuba Szczęsny, za to królem obręczy naturalnie Przemek.

W ostatniej części treningu, wszyscy wzięli w udział w meczu, w którym zmierzył się zespół Karnowskiego i trenera, po czym przyszedł czas na rozmowę z gościem, pytania i zdjęcia pamiątkowe.

Na koniec pragniemy serdecznie podziękować fot. Milenie Kowalskiej, bez której nie byłoby możliwe uwiecznienie całego treningu na zdjęciach dostępnych w galerii oraz na Twitterze @SKETmlodziez.

Kliknij poniżej aby zobaczyć wszystkie zdjęcia